y często nie wystarcza, potrafią się one psuć często "bez powodu"....No bo jak inaczej ująć to, że dbamy o nie, unikamy cukru (zwłaszcza słodyczy) i mimo to ta próchnica i tak się rozwija? Niestety - winne są najprawdopodobniej geny. Trzeba też pamiętać o tym, że wiele leków psuje zęby, na to też trzeba zwrócić uwagę. Powodem mogą tez być niedobory wapnia, zwłaszcza jeżeli miały one miejsce w dzieciństwie. Czynników jest naprawdę wiele, często nie jest to nasza wina.
Interesująca teoria
Poza słodyczami nie najlepiej na stan zębów wpływa również... chleb nasz powszedni. Co mam na myśli? Zacznijmy od teorii.
Na podstawie tego jak wygląda uzębienie u zwierząt można określić ich sposób odżywiania się. Roślinożercy mają najlepiej rozwinięte siekacze, mięsożercy kły. Człowiek teoretycznie jest wszystkożernym typem ssaka.
Jednak chleb i produkty z ziaren (zwłaszcza takie, gdzie ziarno jest w całości) mogą powodować problem. I nie mam tutaj na myśli celiakii, czy nietolerancji glutenu. Po prostu zboża są twarde i bardzo "ścierne" - tak tez działają na nasze zęby - ścierają szkliwo, osłabiają je.
To tylko teoria, jednak wydaje się nie być pozbawiona sensu. Oczywiście to nie znaczy, że musimy rezygnować z jedzenia chleba. Pamiętajmy jednak, że nie wszystko co wydaje nam się zdrowe, musi takie być.
Od czego psują się nam zęby?
Najlepszą profilaktyką próchnicy jest edukacja i wdrażanie właściwych nawyków higienicznych u dzieci. Próchnica jest jedną z chorób cywilizacyjnych i jej powstawaniu sprzyja częste spożywanie wysoko przetworzonej żywności, zawierającej duże ilości cukrów.
Tak więc dla zdrowia zębów warto ograniczać słodycze. Następujące węglowodany mają działanie próchnicogenne: sacharoza (czyli nasz pospolity biały cukier), glukoza, fruktoza oraz maltoza.
Dobrze jest stosować nici dentystyczne oraz płyny do płukania ust, nie wspominając o "tradycyjnym" szczotkowaniu zębów.
Przyczyną próchnicy są po prostu bakterie, które atakują osłabione środowiskiem kwasowym szkliwo, dlatego tak ważna jest higiena - bakterie po prostu giną. Jednak to środowisko kwasowe powoduje osłabianie się szkliwa, a takie efekt powstaje z powodu węglowodanów. Tak więc - dbanie o zęby to również dbanie o dietę.
Lekarz stomatolog - czym się zajmuje?
Lekarz dentysta (stomatolog), pot. dentysta ? osoba uprawniona do praktycznego stosowania wiedzy z zakresu stomatologii.
W Polsce tytuł lekarza dentysty i ograniczone prawo wykonywania zawodu uzyskuje się po pięcioletnich jednolitych studiach magisterskich na kierunku lekarsko-dentystycznym w jednej z uczelni medycznych. Lekarze nie piszą jednak prac magisterskich ? pełne prawo wykonywania zawodu lekarza dentysty uzyskuje się pozytywnym zdaniu Lekarsko-Dentystycznego Egzaminu Państwowego (LDEP), od roku 2013 Lekarsko-Dentystycznego Egzaminu Końcowego oraz po odbyciu rocznego stażu podyplomowego.
Zgodnie z ustawą o zawodzie lekarza i lekarza dentysty z dnia 5 grudnia 1996 r., lekarz dentysta upoważniony jest do leczenia schorzeń zębów, jamy ustnej oraz obszaru twarzoczaszki i okolic przyległych.
Źródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/Lekarz_dentysta
Pasta do zębów to za mało
Oprócz pasty do zębów warto także używać nici dentystycznej i płynu do płukania ust. Bardzo trudno jest wyczyścić przestrzenie między zębami szczoteczką, dlatego właśnie tam bardzo często rozwija się próchnica. Nić dentystyczna niweluje ten problem, ponieważ za jej pomocą możemy pozbyć się bakterii z tej kłopotliwej przestrzeni.
Płyn do płukania ust odświeży nam oddech oraz zabije bakterie. To dobry sposó na szybkie odświeżenie, dobrze się sprawdzi po posiłku.
Dentystycznie
O zęby warto dbać. Jest to bardzo ważny nawyk - to rodzice są odpowiedzialni za to, by dla dziecka mycie zębów było częścią dziennej rutyny.
Nie będę pisać tutaj o szczegółach praktyki dentystycznej, ponieważ nie jestem specjalistą. Chcę jednak zauważyć, że zęby to przede wszystkim kwestia zdrowia, a nie urody.
Jeżeli nie będziemy o nie dbali możemy mieć poważne problemy - bóle zatok, zapalenie które przekształci się w poważna infekcję, a nawet problemy z sercem.